PRAWO Ustawa o ochronie konkurencji i konsumentów
Idź do strony 1, 2 Następny

HinoRei

[link widoczny dla zalogowanych]

b0b

nooo, dobrze pracujesz na dostęp do VIP sekcji ;]

bierzcie przykład

HinoRei

ależ skąd, moja pomoc jest bezinteresowna Wink

Robert

Znalazłem przypadkowo w necie zobaczcie i powiedzcie czy to sie może przydać czy jest bezwartościowe Razz

b0b

wszystko się przyda

Robert

Wiesz Bob jakoś rzadko babki słuchałem na wykładach i nie mam pojęcia nawet o czym było tym razem na prawie Smile

gosiamielno198719

ja zdawałam u niej na wyższa ocene na semestr i powiem wam ze w tych notatkach co ona podawla jest za malo, raczej glownie same odnosniki do poszczegolnych artykułów z ustawy, wiec tak czy owak trzeba sie uczyc bezposrednio z ustawy

b0b

jaki jest sens uczenia się ustawy na pamięć ? szkoda że nie każą nam się uczyć książki telefonicznej na pamięć..

HinoRei

więc jaki jest sens studiowania Razz

b0b

żaden... tytuł tylko chce mieć

to czego się uczymy to pewnie nawet w 10% nie wykorzystamy w praktyce w przyszłości

bld

wiedza sie przydaje dokladnie czasem:P...ale bez doswiadczenia jest sie jak "dziewica" ;pppppppp to doswiadczenie jest wazniejsze moim zdaniem góruje nad papierkiem Smile

b0b

dokładnie, powinniśmy mieć więcej laborek, doświadczeń i jakiś projektów typu zakładanie firmy, granie na giełdzie itp a nie na blachę wiedza którą i tak każdy zapomni za miesiąc

Murzyn

A skoro wiekszosc osob cwiczenia ma z ta inna babka niz Salikowa to bedzie to kolo na tych pierwszych zajeciach?

HinoRei

Napewno będzie, może nie na pierwszych, ale nas to nie ominie niestety :/

gosiamielno198719

salikowa jak my zaliczalismy na semesrt to w ten sam dzien mowila ze bedzie na pierwszych zajeciach i ze my mamy z inna baba cwiczenia, ale to salikowa z nia raezm bedzie te kola sporawdzac.